Kawa z rąk Mistrza

Lubię kawę. Ba! Uwielbiam! Zaczynam od niej każdy dzień. Piję jeszcze zanim zjem śniadanie. Nie przyrządzam jej w jakiś szczególny sposób – w pracy zalewam wrzątkiem dwie i pół łyżeczki zmielonego (przeze mnie) ziarna. Jak mam więcej czasu – kawę przepuszczam przez dripper. W domu dodatkowo robię z kafetierki. Nie jestem smakoszem. Kawę dzielę na dobrą i niedobrą. Na tę, która mi albo smakuje albo nie.

Mocno wyjątkową kawę zawsze dostanę w Gryfnym Kafyju na tarnogórskim Rynku. Jakość ziarna, wody i sposobu przygotowania to z pewnością jej sekret 😉

Ucieszyłem się na zaproszenie do wykonania reportażu fotograficznego właśnie w Gryfnym, kiedy to z wizytą pojawił się Marcin Rusnarczyk – Mistrze Polski Baristów, Sędzia Mistrzostw Polski i Mistrzostw Świata Baristów, Autor Książki „Sekrety Kawy”.

Z dwóch powodów nie mogłem odmówić – po pierwsze uwielbiam słuchać ludzi, którzy opowiadają o swojej pasji, ludzi od których mogę się czegoś nowego dowiedzieć, a po drugie – Gryfny Kafyj, miejsce nacechowane silnie pozytywną energią i wręcz domową atmosferą (wyczuwalną mimo tego, że często tylko kupuję kawę na wynos i znikam z lokalu…)

Tak, jest jeszcze trzeci powód – przecież pojechałem robić tam zdjęcia 😉

Wizyta Marcina Rusnarczyka wpisała się w miesiąc z palarnią Etno Cafe z Wrocławia, w której to Marcin jest jednym z Dyrektorów.
Kawiarnia wypełniona była słuchaczami – w zdecydowanej większości pracownikami Cafe Silesia, ale także gośćmi. Było dość kameralnie i swobodnie.
Mistrz zanim poczęstował znakomitą kawą zrobioną przez siebie, to opowiedział mnóstwo ciekawych rzeczy – o historii palarni i sposobie jej działania, a także o samej kawie i jednej z jej najpopularniejszych form – espresso!

Sławomir Głaz

Udostępnij